Mała ta Dziecina wciąż patrzy na wrota.
Kogo z płaczem tak wygląda?
Na kogo tak czeka?
Ten motyw płaczącej, nowo narodzonej Dzieciny czekającej na człowieka był motywem przewodnim przedstawienia jasełkowego, które odbyło się 25 stycznia 2014 roku w Polskiej Szkole Językowej im. Feliksa Konarskiego.
Uczniowie, nauczyciele i rodzice gromadzący się w sali gimnastycznej od razu zauważyli piękną dekorację sceny. Żłóbeczek z siankiem i rozgwieżdżone nad Betlejem niebo dominowały
w zimowej scenerii. Zasuszone, wysokie trawy, choinki i dziesiątki zapalonych światełek dopełniały całości. Tę piękną dekorację zaprojektowała i wykonała pani Beata Kocwin, mama jednego z pięcioklasistów.


O godzinie 10.45 rozpoczęło się przedstawienie jasełkowe przygotowane przez uczniów klasy II, III, V i VI. Kolędy i pastorałki śpiewał chór złożony z uczniów klasy IV, a także soliści: Michalina Brożek, Sandra Gudel i Patryk Kania. Nad całością przygotowań, próbami, oprawą muzyczną
i efektami specjalnymi czuwały panie: Małgorzata Białas, Joanna Szyszka oraz Bogusława Zielińska.
Jako pierwsi hołd małej Dziecinie złożyli pasterze. Obudzeni przez Anioła porzucili swoje ognisko
i trzody, aby pokłonić się Jezusowi i dać mu skromne dary: jabłuszka, jajka, śmietanę, ser i ciepły kożuszek. Nastepnie, na tle kolędy Mędrcy świata na scenę dostojnie wkroczyli Trzej Królowie ze złotem, mirą i kadzidłem.
Byli pasterze, byli Trzej Królowie,
a gdzie się podziali z Konarskiego uczniowie?
Tak zastanawiali się Aniołowie, słysząc płaczącego małego Jezusa. Kiedy przebrzmiały słowa pastorałki W grudniową noc, na scenie pojawili się wyczekiwani uczniowie. Oni też przynieśli dary, wśród których najcenniejszym były kochające serca.
Na zakończenie pięknego przedstawienia Ola Siek złożyła życzenia:
By wszystkim rodzicom kochać było dane,
a wszystkie dzieciaki czuły się kochane.
By zażegnać wszystko to, co ludzi różni,
aby nasze ręce nie spotkały próżni.
By ludzie uśmiechem witali się co dzień.
Dziękuję serdecznie wszystkim, którzy pomogli w zrealizowaniu tegorocznych Jasełek.
Anna Witowska